Naprawdę bliski
jest horyzont
ciągłej niewiadomej
wystarczy dobrze
przeżuwać synopsy
wątki zdarzeń ubierać
w idealną formę
przeliczać wielość
podnosić do zmiennej
niezmienną
a do potęgi godność
wpisaną w niestałość
wystarczy niewiele
najprościej nie pytać
nie powielać słowa
gdyż wszystko w pytaniu
jest redukcją czasu
do punktu widzenia
wciąz odrębnych figur